Niedawno informowaliśmy o optymistycznych wieściach płynących ze strony toru Nurburgring, który otrzymał wsparcie finansowe od lokalnych władz, dzięki czemu uniknął bankructwa.
Wygląda jednak na to, że to nie koniec problemów legendarnego obiektu, gdyż Komisja Europejska postanowiła dogłębniej zbadać wsparcie finansowe toru.„Na tym etapie, Komisja ma wątpliwości czy przyznane dofinansowanie odbyło się na warunkach rynkowych i czy firmy zaangażowane w projekt mogą kontynuować swoją działalność bez dalszego wsparcia publicznego” napisano w oświadczeniu Komisji Europejskiej.
08.08.2012 17:55
0
Taka "niemiecka" stocznia gdańska
08.08.2012 18:44
0
wszędzie się wje ..e Unia niech patrzą na swoje portfele bo pewnie są za ciężkie już od kasy
08.08.2012 19:32
0
Unia to ma jednak swoje negatywne strony, przykład Stocznia Gdańska, wymieniona przez mojego poprzednika, czy Nurburgring. Trochę to wydaje się niesprawiedliwe, że państwa czy władze lokalne nie mogą ratować cennych przedsiębiorstw czy obiektów, bo później okazuje się, że nie odbyło się to na zasadach "rynkowych".
08.08.2012 20:15
0
Trochę zły przykład. Na Nurburgringu nie słyszałem by ktoś strajkował odmawiając pracy. Związki zawodowe uśmierciły polskie stocznie, FSO etc. O ile w PRL miały pożyteczne społecznie znaczenie o tyle w gospodarce rynkowej stanowiły zbędny balast i gwóźdź do trumny wielu zakładów pracy. Poza tym , skoro banki mogą wyciągać łapska po kasę zbieraną z podatków, to dlaczego tor F1 miałby się w ten sposób nie ratować?
09.08.2012 09:21
0
KE to taka instytucja ktora może załatwić wszystko i każdego osobno. Stocznia to tylko czubek góry. "Pożyteczne społeczne znaczenie"?!?!?! Związki zawodowe wogole nie istniały i nie działały. Wykonywały tylko to na co ruski się zgodzili. Sorry @4
09.08.2012 17:27
0
@5. "Solidarność" miałem na myśli i całe to zamieszanie a nie niby związki na usługach systemu. Nie wiem co cię dziwi? Niemnie jednak to także przez wzięte z księżyca warunki dyktowane przez związki wiele zakładów nie znalazło poważnych inwestorów.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się